wtorek, 25 stycznia 2011

Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś

Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
/Antoine de Saint-Exupéry/
Ta kaczka nie przeżyła. Mimo naszych usilnych starań i mimo poniesionych kosztów. Dopadł ją pies, z którym ktoś sobie spacerował. Coraz więcej i więcej dzikich zwierząt nie przeżywa najbardziej trudnej dla siebie pory roku z powodu zwykłej głupoty i nieodpowiedzialności ludzi. Ludzie nie tylko zawłaszczyli sobie środowiska, w których na długo przed człowiekiem bytowały dzikie zwierzęta. Ludzie nie potrafią NAWET być odpowiedzialni za zwierzęta domowe, którymi się opiekują. Lub tak im się tylko wydaje. 

Kaczka została dotkliwie pogryziona przez psa. Pies był na spacerze. Pies był pod opieką człowieka. Kaczka nie przeżyła i z pewnością długo i mocno cierpiała. 
Jesień i zima to pora ludzkich porządków i remontów. Ich główną, niemą i zapomnianą ofiarą są nietoperze, którym przerywa się hibernację po pozorem sprzątania strychu lub magazynu. Wybudzone - samodzielnie nie mają cienia szans na przeżycie. Bo nie żywią się śniegiem, lecz owadami. Owadów nie ma w zimie, stąd ta ich coroczna drzemka. Tej zimy pomogliśmy wielu nietoperzom, które ludzie wybudzili z hibernacji.
Dziś trafił do nas kolejny, 47 w tym roku jeż europejski. Na wiosnę i latem się jeże rozjeżdża, jesienią i zimą niszczy się siedliska w których bytują, czy raczej w których śnią o wiośnie. Wybudzone nie mają żadnych szans. Tym bardziej gdy zostają niedobite, lecz jedynie częściowo zmiażdżone łopatą lub pozbawione skóry na grzbiecie kosiarką do trawy. Dzisiejszego jeża pies na spacerze wygrzebał z zimowej kryjówki. I tak zostało. Znalazła go kilka godzin później inna osoba. Wyraźne fizycznie wygrzebanego. Nawet ze śladami łap psa w ziemi. Czy przeżyje? Możemy tylko robić co w naszej mocy i trzymać kciuki. Na razie jeż jest zszokowany, nie je i nie pije. Ma niedowagę.

Tego łabędzia z kolei nie tak dawno temu, na prywatnej posesji "zgniótł" pies w typie bernardyna. Łabędź nie przeżył.
Stąd nasz apel. Żeby ludzie patrzyli trochę dalej i szerzej, dostrzegając nie tylko czubek własnego nosa i czubek nosa własnego psa. Świat jest znacznie bardziej złożony. A dzikie zwierzęta giną każdego dnia z niewątpliwej winy ludzi. I  ich ukochanych psów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz